Panspermia – naturalny proces czy celowe działanie istot pozaziemskich?

Panspermia (ze starogr. πᾶν (pan) – wszystko i σπέρμα (sperma) – nasienie) to hipoteza mówiąca, że życie istnieje w całym Wszechświecie i jest rozprzestrzeniane przez pył kosmiczny, meteoroidy, asteroidy, komety i planetoidy, a także statki kosmiczne przewożące niezamierzone skażenie mikroorganizmami, znana jako ukierunkowana panspermia. Teoria twierdzi, że życie nie powstało na Ziemi, lecz wyewoluowało gdzie indziej i zasiało życie takie, jakie znamy.

Według wielu naukowców, niemożliwe jest rozwinięcie się życia z materii nieorganicznej a więc powstanie organizmów biologicznych. Aby to się stało, potrzebna jest ingerencja z zewnątrz, dostarczenie form organicznych spoza planety, na której takich form jeszcze nie ma oraz właściwe warunki do ich rozwoju.

Badania naukowców wykazały, że transport niektórych prymitywnych, biologicznych form życia za pośrednictwem ciał niebieskich przez kosmos nie jest niemożliwy i daje podstawę, iż w ten właśnie sposób życie dotarło również do naszej planety Ziemia.

Teoria panspermii została zapoczątkowana przez greckiego filozofa Anaksagorasa, a podobne hipotezy wysuwali, m.in.: J.J. Berzelius w 1834r., W. Thomson w 1871r. i Svante Arrhenius w 1908r.

Odmianą panspermii jest Ukierunkowana Panspermia – to celowy transport mikroorganizmów w przestrzeń kosmiczną, w celu wykorzystania ich jako gatunków wprowadzonych na inne obiekty astronomiczne. Shklovskii i Sagan w roku 1966 oraz Crick i Orgel w roku 1973 postawili hipotezę, że życie na Ziemi mogło zostać celowo zasiane przez inne cywilizacje.

Litopapanspermia to mechanizm transportu, którego teoria powstała po odkryciu egzoplanet i nagłej dostępności danych w związku z rozwojem nauk o planetach. Lithopanspermia to proponowane przeniesienie organizmów w skałach z jednej planety na drugą poprzez obiekty planetarne, takie jak komety lub asteroidy i pozostaje kwestią spekulacyjną. Wariantem byłoby podróżowanie organizmów między systemami gwiezdnymi na koczowniczych egzoplanetach lub egzoksiężycach.

Radiopanspermia – w 1903 roku Svante Arrhenius zaproponował radiopanspermię, teorię mówiącą, że pojedyncze mikroskopijne formy życia mogą rozprzestrzeniać się w przestrzeni kosmicznej pod wpływem ciśnienia promieniowania gwiazd. Jest to mechanizm, dzięki któremu światło może wywierać siłę na materię. Arrhenius argumentował, że cząstki o rozmiarze krytycznym poniżej 1,5 μm będą rozpędzane z dużą prędkością pod wpływem ciśnienia radiacyjnego gwiazdy. Jego skuteczność maleje wraz ze wzrostem wielkości cząsteczki, mechanizm ten dotyczy tylko bardzo małych cząstek, takich jak pojedyncze zarodniki bakterii.

Biorąc pod uwagę proces stworzenia w Księdze Genesis, spisany teoretycznie przez Mojżesza, który przy procesie tworzenia nie mógł być obecny, zachodzi pytanie, kto stworzył rośliny, zwierzęta i homo sapiens?

Księga Genesis 1:11,20,24,26:

11. (Bóg) rzekł: Niechaj ziemia wyda rośliny zielone: trawy dające nasiona, drzewa owocowe rodzące na ziemi według swego gatunku owoce, w których są nasiona. I stało się tak.
20. Potem Bóg rzekł: Niechaj się zaroją wody od roju istot żywych, a ptactwo niechaj lata nad ziemią, pod sklepieniem nieba!
24. Potem Bóg rzekł: Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów! I stało się tak.
26. A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!

Jeśli jesteśmy efektem celowej manipulacji genetycznej a przed milionami lat nasza ziemia została „zapylona” obcym „nasieniem” życia w procesie panspermii, to dzisiejsze pytanie brzmi: czy stało się to w sposób naturalny, czy ktoś nam w tym pomógł?

Plik graficzny panspermia pochodzi z: Wikimedia; autor: Count Nightmare, Licencja: Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Dodaj komentarz

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Skip to content