UFO w Emilcinie – fakty czy oszustwo?

Emilcin – wieś w Polsce położona w województwie lubelskim, w powiecie opolskim, w gminie Opole Lubelskie. Do incydentu doszło 10 maja 1978 roku. Jan Wolski, rolnik z Emilcina, wracając z Dąbrowy Pusznieńskiej miał zostać zaczepiony przez dwóch niskich przybyszy, ubranych w czarne kombinezony z kapturami. Mieli porozumiewać się za pomocą ostrych i piskliwych dźwięków.

Po przejechaniu około trzystu metrów zauważył wiszący na wysokości 4–5 metrów srebrzysty wehikuł.

Według Wolskiego, czysto biały niezidentyfikowany obiekt latający, o wysokości około 14,75 stóp (4,5 m) – 16,5 stóp (5,0 m) i „długi jak autobus”, unosił się w powietrzu na wysokości około 16 stóp (4,9 m). Nie było żadnych zauważalnych cech zewnętrznych pojazdu (tj. świateł, połączeń, itp.). Wolski wspomniał, że na pojeździe znajdowały się cztery obiekty wykonane z czarnego materiału, który wyglądał jak wiertło, co generowało brzęczący dźwięk. Platforma przypominająca windę przymocowana do unoszącego się pojazdu opadła na ziemię.

Z owego obiektu miała obniżyć się platforma, z której wyszedł przybysz zapraszający Wolskiego do środka. Wolski miał wejść do środka, gdzie poddał się badaniom. W środku znajdowało się również kilka kawek i wron. Po badaniach Wolski miał wyjść z pojazdu kosmicznego i pożegnać się z kosmitami. Spotkanie w wehikule miało trwać kilka minut.

Po powrocie do domu Jan Wolski miał opowiedzieć o spotkaniu z tajemniczymi przybyszami swoim synom, ci następnie mieli poinformować sąsiadów o incydencie. Grupa mieszkańców Emilcina udała się na miejsce rzekomego postoju statku, jednak na miejscu mieli odnaleźć tylko ślady stóp odciśniętych na łące.

Porucznik Stanisław Plis, komendant komisariatu MO w Opolu Lubelskim, dokonał wizji lokalnej w Emilcinie oraz przesłuchał Wolskiego. W raporcie napisał, że rolnikowi całe wydarzenie się przyśniło.

Z rodziną Wolskich skontaktował się ufolog amator Witold Wawrzonek, który o rzekomym wydarzeniu w Emilcinie poinformował badacza zjawisk paranormalnych Zbigniewa Blanię. Po skontaktowaniu Wolskiego z Blanią rolnik został poddany badaniom medycznym. Według psychiatry dr. Ryszarda Krasilewicza Jan Wolski nie zmyślił historii.

Historią rzekomego lądowania UFO w Emilcinie zajął się publicysta Bartosz Rdułtowski, który w 2012 roku ogłosił, że cała sprawa stanowiła mistyfikację, przeprowadzoną przez Witolda Wawrzonka.

We wsi znajduje się jedyny istniejący pomnik UFO w Polsce, odsłonięty 15 października 2005. Pomnik związany jest z tak zwanym „zdarzeniem w Emilcinie”, rzekomym spotkaniem mieszkańca wsi z istotami pozaziemskimi.

Trudno jednoznacznie zakwestionować relację z bliskiego spotkania Jana Wolskiego z UFO w Emilcinie. Jeżeli tego nie zakwestionujemy, to czy powinniśmy w to uwierzyć, że rzeczywiście się wydarzyło?

Na to pytanie jak zawsze każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Wpis bazuje na artykule z Wikipedii, udostępniony na Licencji: Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 4.0.

Zobacz również: https://pl.wikipedia.org/wiki/UFO_w_Emilcinie

Zdjęcie pomnika UFO w Emilcinie pochodzi z Wikipedii, autor: Lukke; Licencja: Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 2.5.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Accessibility Toolbar