W dzisiejszym poście postanowiłem przybliżyć choć trochę incydent z roku 1984, w którym radzieccy kosmonauci z pokładu stacji kosmicznej Salut 7 zaobserwowali „świecące anioły” w przestrzeni kosmicznej.
Salut 7 (DOS-6 (Durable Orbital Station 6)) to ostatnia załogowa stacja kosmiczna wysłana na orbitę w ramach programu Salut. Salut 7 była stacją kosmiczną na niskiej orbicie okołoziemskiej od kwietnia 1982 do lutego 1991.
Na stacji orbitalnej Salut-7 znajdował się dowódca statku Oleg Atkow oraz kosmonauci Władimir Sołowjow i Leonid Kizim. W 155 dniu lotu, nagle stację zalało iskrzące się pomarańczowe światło, które było tak silne, że na chwilę oślepiło astronautów, którzy myśleli, że na statku doszło do pożaru lub eksplozji. Astronauci zgłosili incydent do centrum kontroli misji. Kiedy zdolność widzenia powróciła, kosmonauci wyjrzeli przez okna i zgłosili, że „widzą twarze” na zewnątrz.
Wydawało się, że siedem aniołów unosi się obok statku kosmicznego. Miały ludzkie twarze i ciała, a także skrzydła. Anioły towarzyszyły Salutowi-7 przez około 10 minut, powtarzając manewry statku, po czym zniknęły. Jedynym rozsądnym wyjaśnieniem tego, co się stało była wersja halucynacji grupowej. Astronauci zdecydowali, że cierpieli na chwilowe szaleństwo.
W 167 dniu lotu do kosmonautów dołączyło trzech ich kolegów: Swietłana Sawicka, Igor Wołk i Władimir Dżanibekow. I znowu pojawiło się jasne pomarańczowe światło i siedmiu aniołów. Według naocznych świadków każdy z nich jest wielkości samolotu pasażerskiego. Wszystkich sześciu astronautów poinformowało Centrum Kontroli Misji na Ziemi, że widziało „uśmiechnięte anioły”.
Należy zwrócić uwagę na fakt, iż kosmonauci ujrzeli unoszące się w chmurze siedem gigantycznych (ok. 40 m wysokości) postaci z wielkimi, rozpostartymi skrzydłami. Istoty wyglądały prawie jak ludzie, świecące, ze skrzydłami, ale wciąż o kształtach ludzkich (humanoidalnych).
Biorąc pod uwagę, iż pierwszy zespół ustanowił rekord 237 dni na orbicie kosmicznej, można by ten epizod przypisać stresowi nagromadzonemu podczas długiej podróży kosmicznej. Jak jednak wytłumaczyć spotkanie drugiej załogi z aniołami?
Władze ZSRR, a właściwie Biuro Polityczne KPZR utajniły incydent a kosmonautów wysłano na badania psychiatryczne i zakazano im mówienia o tym zdarzeniu. Głasnost, część Pierestrojki, procesu reform w komunistycznym ZSRR doprowadziło do ujawnienia, m.in. tajnych archiwów z misji kosmicznych, które mogły ujrzeć światło dzienne.
Na zakończenie naszych rozważań, należy jak zawsze zadać ważne pytanie: czy radzieccy kosmonauci 2 razy byli uczestnikami grupowej halucynacji, czy jednak widzieli niezidentyfikowane, nieludzkie istoty, które przeniknęły do wnętrza stacji Salut 7 oraz widoczne były również na zewnątrz?
Odpowiedź jak zwykle należy rozważyć samemu.
W 2017 nakręcono rosyjski film Salut 7 opowiadający o misji ratunkowej Sojuz T-13:
https://en.wikipedia.org/wiki/Salyut_7_(film)
Źródło:
info.wikireading.ru/99767