Czy staroindyjskie pojazdy latające były napędzane rtęcią?

Pojazdy latające w starożytnych Indiach to temat tak rozległy, że nie da się go opisać w kilku słowach. Wiele ksiąg ze starożytnych Indii zawiera opisy takich pojazdów, użycie ich przez starożytnych Bogów, walki powietrzne a nawet opisy konstrukcyjne.

Do dwóch najbardziej znanych i popularnych ksiąg: Mahabharaty i Ramajany pragnę dziś dołączyć Samarangana Sutradhara.

Samarangana Sutradhara (Samarāṅgaṇasūtradhāra) to XI-wieczny poetycki traktat o klasycznej architekturze indyjskiej (vastu shastra) napisany w sanskrycie, przypisywany Paramara, królowi Bhoja z Dhar. Tytuł Samarāṅgaṇasūtradhāra jest słowem złożonym, które dosłownie oznacza „architekt ludzkich siedzib”, ale można je również rozłożyć na inne znaczenie jako „kierownik sceny pól bitewnych” – prawdopodobnie jest to gra słów mająca na celu rozpoznanie królewskiego autora.

Poniższy fragment Samarangana Sutradhara przetłumaczony z sanskrytu na język angielski, a następnie na polski, dostarcza ciekawych informacji o Vimana:

„Kadłub musi być ukształtowany silnie i wytrzymale z lekkiego materiału…
Poprzez spoczywającą w rtęci moc, która wprawia w ruch napędzający wir, człowiek może pokonywać wielkie odległości na niebie…
W podobny sposób człowiek może zbudować Vimana, które będzie tak wielkie, jak świątynia „Boga w Ruchu”…
Trzeba wbudować cztery silne pojemniki rtęci. Kiedy zostaną podgrzane regulowanym ogniem zbiorników żelaznych, Vimana rozwinie dzięki rtęci moc gromu…”

Zaglądając do Ramajany, Bóg Rama (i inni bogowie) używał Vimana do lotów i walk powietrznych.

„…wsiadł Rama do niebiańskiego wozu. Moc wozu była nieograniczona. Był wysoki na dwa piętra i miał liczne przedziały i okna…
Kiedy wznosił się w przestworza, rozbrzmiewał niebiański ton…”

„Z płonącym ogonem unosił się nad dachami wzniecając straszliwe pożary, tak że walą się wysokie budowle i wieże…”

„Sita wsiada do niebiańskiego wozu Ramy i na jego rozkaz z potężnym hukiem wznoszą się w górę…”

Wątek niebiańskiego wozu, ognistego pojazdu, huku, grzmotów i ognia podczas lotu boskiego Vimana przewija się wielokrotnie w staroindyjskich przekazach.

Jednakże wątek napędu pojazdów latających ze starożytnych Indii jest bardzo ciekawy, ponieważ ma odzwierciedlenie we współczesnych doniesieniach sygnalistów, takich jak Bob Lazar, który twierdził, że pracował w tajnej bazie wojskowej Strefa 51 nad technologią odwrotną, wykorzystaną z pojazdów pozaziemskich rozbitych na Ziemi. Jednym z napędów tych pojazdów (UFO) ma być właśnie silnik na rtęć, która umożliwia wytworzenie antygrawitacji i sterowanie pojazdami niezależnie od przyciągania (grawitacji) Ziemi.

Temat jest jak zwykle do samodzielnej analizy i przemyśleń, należy jak zawsze zadać sobie pytanie: czy w starożytnych Indiach „Bogowie” (istoty pozaziemskie) latali pojazdami pozaziemskimi, a więc dysponowali technologią, której my jeszcze nie znamy?

Zobacz również: https://en.wikipedia.org/wiki/Samarangana_Sutradhara

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

Accessibility Toolbar